Asset Publisher Asset Publisher

Za nami wspaniałe wydarzenie!

W sobotę 25 marca spotkaliśmy się wieczorem na wyjątkowym spotkaniu „Co w lesie huczy?”.

Zaczęliśmy od sporej dawki wiedzy na temat nocnych ptaków. Przybyli goście dowiedzieli się dlaczego sowy śpią w dzień, dlaczego polują w nocy, co jedzą, gdzie śpią, ile ich jest oraz jak wyglądają. Była to też okazja, by z bardzo bliska przyjrzeć się sowim piórom, które natura stworzyła do bezszelestnego poruszania się w nocy.

Następnie do spotkania dołączyli goście honorowi, czyli prawdziwe sowy oraz jeden przedstawiciel ptaków szponiastych. Wśród nich znalazł się puchacz zwyczajny, czyli nasz krajowy rekordzista - największy gatunek sowy. I tutaj zapewne część gości była zaskoczona, ponieważ okazało się, że „na żywo” sowy nie są wcale takie duże. Są to ptaki o skrytym trybie życia, dlatego nieczęsto mamy okazję, by przyjrzeć im się z niewielkiej odległości. Tym bardziej miło nam było widzieć ogromne zainteresowanie wśród uczestników (nie tylko tych najmłodszych!).

Zanim prelekcja dobiegła końca udało się przegonić deszczowe chmury gdzieś za horyzont, co pozwoliło nam zgodnie z planem udać się na nocny spacer po karnieszewickim lesie. Bacznie nadstawialiśmy uszu i…… cisza. Na szczęście byliśmy na taki scenariusz przygotowani. Zagadaliśmy do sów puszczając ich odgłos z głośnika. Po kilku próbach z głębi lasu odezwał się samiec puszczyka zwyczajnego. Wtedy mogliśmy uznać, że nasze wydarzenie zakończyło się pełnym sukcesem.

(Przypominamy, że wszystkie gatunki sów są objęte ochroną gatunkową. W związku z tym na działania polegające np. na wabieniu sów odgłosami z głośnika konieczne jest uzyskanie zgody miejscowej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na odstępstwo od zakazów względem gatunków chronionych)

Po wszystkim był czas, żeby ogrzać się przy ognisku, coś zjeść oraz porozmawiać o lesie. 

Cieszymy się, że nie wystraszyła Państwa kapryśna w tym dniu pogoda.

Serdecznie dziękujemy wszystkim obecnym za przybycie!

Do zobaczenia na kolejnych naszych wydarzeniach!